Ile was było ?

piątek, 28 grudnia 2012

Dowcipy o psach :)

Troszkę weselej o naszych psich przyjacielach :)


Dlaczego kupiłeś właśnie jamnika?
-Żeby trójka moich dzieci się nie pobiła.
-?
-Mogą go głaskać wszystkie na raz.

*

Dwa psy wracają ze szkoły.
- O co cię pytali na egzaminie z mitologii?
- O psa Cerbera. A ciebie o co pytali z języków obcych?
- Kazali mi miałczeć.
*
Pan i jego pies oglądają film w kinie. Pies merda ogonem i co chwilę wybucha śmiechem.
- Ma pan wesołego psa - szepcze do właściciela psa kobieta siedząca obok- Nie mogę wyjść z podziwu!
- Ja też! Gdy czytał tę historię w książce, był bardzo poważny.

*

-Kiedy jest szczyt suszy?
-Gdy drzewo chodzi za psem !
*


Jasio pyta ciocię:
-Ciociu, smakował ci ten cukierek?
-Był pyszny.
-Dziwne! Mój pies go wypluł!
*


Zdenerwowany sąsiad mówi do sąsiada:
-Pański jamnik ugryzł mnie przed chwilę w łydkę!
-A co? Spodziewał się pan, że takie małe zwierzątko ugryzie pana w szyję?
*

Pies mówi do drugiego psa:
-Wczoraj nauczyłem mojego pana nowej sztuczki.
-Jakiej?
-Gdy wyciągam łapę, on podaje mi swoją.

*

Mężczyzna kupił sobie dwa psy. Jednego nazwał Kultura, a drugiego Zamknij się. Pewnego razu wchodzi do sklepu z jednym psem, a drugiego zostawił przed budynkiem.
Zachwycona sprzedawczyni pyta:
-Ah! Cóż za piękny piesek! Jak się wabi?
-Zamnij się.
-A gdzie pańska kultura?!
-Przed drzwiami.

*

Weterynarz dzwoni do Kowalskiej:
-Jest u mnie pani mąż z psem i prosi o uśpienie. Zgadza się pani na to?
-Oczywiście, psa może pan potem puścić wolno- zna drogę do domu.

*

Blondynka w poczekalni u weterynarza, uspokaja swojego psa:
-Azor, nie szczekaj tak. Zobacz tam siedzi kotek i nie szczeka!

*